Składniki dla dwóch osób
- Szpinak 1 szklanka rozmrożonego odciśniętego, tj. ok. pół paczki mrożonego
- Serek typu włoskiego Capri 1 mały krążek ok. 180g
- Mąka pszenna graham typ 1850 szklanka
- Żółtko 1 sztuka
- Oliwa z oliwek 1 łyżeczka
- Masło 2 łyżki
- Sól morska szczypta
- Estragon świeże listki do dekoracji (i skonsumowania ;)
Sposób przyrządzania
- Szpinak mrożony możemy przygotować na dwa sposoby:
- 1 sposób:
- Zamrożony szpinak wkładamy do mikrofalówki i po chwili otrzymujemy gotowy do odciśnięcia lub 2 sposób:
- Rozgrzewamy patelnię, dodajemy oliwę, a następnie mrożony szpinak.
- Całość podgrzewamy do całkowitego rozpuszczenia szpinaku często mieszając.
- Solimy i dusimy jeszcze około 4 minut.
- Szpinak odcedzamy z nadmiaru wody przez bardzo gęste sito lub gazę.
- Na stolnicę wysypujemy połowę mąki, dodajemy szpinak, pokruszony ser oraz żółtko.
- Kilkoma energicznymi ruchami łączymy składniki.
- Dodajemy pozostałą mąkę, wyrabiamy ciasto.
- Formujemy kulę, którą następnie dzielimy na cztery części.
- Każdą część rolujemy na stolnicy, tworząc dość grube wałeczki.
- Z wałeczka odcinamy nożem 4 romby (w sumie wychodzi 16 sztuk).
- Kopytka wrzucamy do wrzącej wody.
- Gdy wypłyną na powierzchnię, czekamy 3 – 4 minuty i wyciągamy łyżka cedzakową.
- Gotowe kopytka układamy na ciepłym talerzu, na każdym kładziemy kawałeczek masła, ozdabiamy listkami estragonu.
Moje rady
- Szpinak musi być dobrze odcedzony. W przeciwnym razie wyjdzie bardzo klejąca masa, nie dająca się formować.
- Do garnka z gotującą się wodą warto dodać łyżkę tłuszczu roślinnego, zapobiegnie to sklejaniu się kopytek.
- Estragon możemy zastąpić innymi, świeżymi ziołami doniczkowymi.
Formowanie „wałeczka”
Dzielimy na poszczególne Gnocchi
dla składników z przepisu | |
---|---|
Energia | 1001kcal |
Białko | 43.7g |
Tłuszcz | 54.6g |
Węglowodany | 102.4g |
Błonnik | 19g |
Wydruk pochodzi ze strony z odżywczymi i smacznymi przepisami www.zdroweconieco.pl
Bardzo mi się podoba ten przepis, jutro go wykorzystam. I w ogóle świetny pomysł na blog z lekkimi, zdrowymi daniami. Szkoda tylko, że tak ich mało. Pozdrawiam.
Bardzo dobre, polecam :)
Carolotta: cieszę się, że smakowały Ci gnocchi. Jeżeli gustujesz w tego typu smakach, to polecam wypróbować jeszcze kopytka z serem typu włoskiego: http://www.zdroweconieco.pl/kopytka-z-serem-typu-ricotta.html
Ja do nich sporządzam delikatny sos pieczarkowy. Ciekawa propozycja na smaczny obiad.
mój pierwszy wykorzystany przepis z tej strony. wyszły świetnie, chociaż chyba nie trafiłam z sosem… nie wiem, z czym to podawać, a samotne są takie jakieś niepełne.
mimo wszystko jednak, same gnocchi przepyszne:) rodzina trochę się śmiała, że zaraz po nich miałam problemy z żołądkiem, ale to grypa była, a nie one ( ;
pozdrawiam – i dziękuję za ten przepis!
Sfizo: cieszę się bardzo, że smakowały Ci gnocchi. Jako dobre towarzystwo do tych klusek, polecam następujące rodzaje sosów: pomidorowy, pieczarkowy, grzybowy, czosnkowy, koperkowy, bazyliowy lub inny ziołowy, warzywny. Można również polać je niewielką ilością masła lub oliwy i oprószyć parmezanem, albo zamiast sosu sporządzić surówkę, chociażby taką najprostszą z pomidorów, ale jakże aromatyczną i soczystą: http://www.zdroweconieco.pl/pomidory-z-czosnkiem-i-oliwa.html
Proponuję za każdym razem spróbować z innym wariantem i przekonać się, który najbardziej odpowiada smakowo.
żółtko, masło, oliwa, capri… sam tłuszcz… czy te proporcje można zmniejszyć w stosunku do szpinaku? np na tę ilość tłuszczu dać więcej szpinaku na więcej osób?
@mam3ok0: jeżeli uważasz, że podana propozycja nie mieści się w przedziale względem Twojego zapotrzebowanie na tłuszcz / dobę – możesz eksperymentować na różne sposoby i znaleźć takie rozwiązanie, które będzie dla Ciebie najkorzystniejsze (względem wartości odżywczych i smakowych). Ja osobiście nie wykonywałam innego wariantu.
o uzywa Pani tupperware! Uwielbiam <3!!
Dla tych, którzy robili gnocchi z tego przepisu: wychodzą dwie porcje, czyli ile mniej więcej gnocchi na porcję? :)
Pytam, bo nie wiem, czy zdołam się tym najeść, czy trzeba będzie pomyśleć o zjedzeniu ich np. na podwieczorek zamiast na obiad. ;)
Oj tam Dziewczyny, 500 kalorii ni etakie straszne na obiad. 8 kawałków to sporo, szczególnie jeśli nie pochlaniamy na „hurra” tylko spokojnie jemy. ;) Do tego kubek herbaty i git. ;)
Mam pytanie tylko czy ten kawałeczek masła jest wliczony w kalorie w tym podliczeniu?
@Vila: „czy ten kawałeczek masła jest wliczony w kalorie w tym podliczeniu?”
Tak, 1 porcja dostarcza około 500 kcal, w tym wliczoną 1 łyżkę masła :)
Polecam do tego dania masło szałwiowe ze świeżych listków, przepyszne :)
Jaka jest rola żółtka jajka w tym przepisie? Ma ono służyć zlepieniu pierożków, czy powód, dla którego dodaje się żółtko, jest inny?
@W. : przede wszystkim chodzi o lepsze połączenie się składników. Przy okazji wzbogaca też wartość odżywczą, a także smak.